niedziela, 29 września 2013

Papierowe lapidaria Pauliny Ołowskiej

Codziennie docierają do nas dziesiątki obrazów i komunikatów, których strzępki pod koniec dnia uparcie kotłują się w naszych głowach. W pamięci zamiast konkretnego przesłania zostaje kilka scen, marnych urywków – ładna twarz modelki, kolorowa sukienka, chwytliwy slogan, który nie wiadomo czego dotyczy. Za dużo, za szybko. Język mediów staje się coraz bardziej fragmentaryczny i nachalny, a my coraz bardziej się w nim gubimy.


Parametryczny sen o przyszłości

W drugiej części filmowej trylogii „Powrót do przyszłości” Roberta Zemeckisa, główny bohater Marty McFly przenosi się z lat osiemdziesiątych do roku 2015, gdzie buty automatycznie się zapinają, a kurtki same dopasowują  rozmiarem do właściciela. No cóż, scenarzystów chyba trochę za bardzo poniosła wyobraźnia – myślimy. W końcu rok 2015 za pasem, a takich innowacji nikt na oczy nie widział. Czy aby na pewno?  Jeśli jednak przypatrzymy się uważniej, być może stwierdzimy, że wyobrażenia twórców „Powrotu do przyszłości” o naszych czasach nie były aż tak chybione. 

fot.: http://media.liveauctiongroup.net/i/5736/8632697_3.jpg?v=8CE70FDFAF1B540

niedziela, 22 września 2013

Strój w służbie ojczyzny, czyli o wystawie Moda Patriotyczna w krakowskim Muzeum Historii Fotografii

Moda patriotyczna dziś kojarzy nam się z biało czerwonymi koszulkami i zabawnymi czapkami, które zakładamy na mecze polskiej reprezentacji. Niewielu wie, że półtora wieku temu była czymś znacznie ważniejszym –demonstracją oddania ojczyźnie , a nawet formą walki z okupantem. Na tyle ważną, że Muzeum Historii Fotografii w Krakowie postanowiło poświęcić jej osobną wystawę. 

Na hasło „strój patriotyczny” natknęłam się po raz pierwszy, przeglądając Polonę. Kilka tygodni temu, w poście poświęconemu właśnie Cyfrowej Bibliotece Narodowej, wspomniałam o tym zdjęciu. Owa Nieznana kobieta w stroju patriotycznym z okresu powstania styczniowego wzbudziła moje szczególne zainteresowanie. Bo cóż to takiego ubiór patriotyczny? Inspirowany strojem ludowym, a może szlacheckim? Odpowiedź postanowiłam znaleźć na organizowanej w Krakowie wystawie.


środa, 4 września 2013

Architektura folkloru

Co mówi nam tytuł wystawy Ubranie. Ćwiczenia z architektury i anatomii? Większość zapewne spodziewałaby się minimalistycznych, architektonicznych kreacji w nurcie futuryzmu, które na nowo próbują zbudować naszą sylwetkę, często bezlitośnie ją zniekształcając. A tu niespodzianka – wystawa, o której będzie mowa trwa w krakowskim Muzeum Etnograficznym i dotyczy… strojów ludowych.

Źródło: http://etnomuzeum.eu/file/top/28gb_848.jpg

niedziela, 25 sierpnia 2013

Portret z modą w tle: Tamara Łempicka i Księżna de La Salle

Niedawno przyglądaliśmy się bliżej portretowi Sylvii von Harden, który zapowiadał rewolucję w postrzeganiu kobiet. Dziś zajmiemy się obrazem, wydawało by się zupełnie odmiennym, a jednak z tej samej epoki i o podobnym przesłaniu. Panie i panowie, oto Portret Księżnej de La Salle

Źródło: http://p5.storage.canalblog.com/53/44/119589/38249087.jpg

piątek, 9 sierpnia 2013

Anna Maria Garthwaite, czyli osiemnastowieczny Flower Power


Jeśli w osiemnastym wieku w przemyśle tekstylnym o jakiejś kobiecie było głośno to właśnie o niej. Anna Maria Garthwaite, angielska projektantka wzorów przez kilka dekad współtworzyła brytyjską modę. Jej florystyczne kompozycje, choć czerpały z wystawnego stylu rokoko i orientalnego chinoiserie, pozostawały pełne lekkości i naturalności.

Garthwaite zaczęła swą przygodę z projektowaniem jedwabi około roku 1720. To były czasy kiedy najnowsze trendy dyktował nie krój sukni, lecz wzór na jedwabiu z którego powstawała. Londyńskie Spitalfields było mekką tkaczy i projektantów z całego królestwa. Tam właśnie, w wieku około trzydziestu lat przybyła Garthwaite, aby w krótkim czasie zawojować ówczesny rynek tekstylny. Jako projektantka brokatów i adamaszków wytworzyła swój dość rozpoznawalny styl, który zgodnie z osiemnastowiecznymi tendencjami opierał się głównie na kwiatowo-roślinnych wzorach.

środa, 31 lipca 2013

Portret z modą w tle: Otto Dix i Sylvia von Harden

Od zawsze zafascynowana mariażem mody i sztuki, postanowiłam rozpocząć cykl, który pozwoli podejść do tematu w trochę inny sposób. Mianowicie zamiast szukać inspiracji sztuką w dziełach projektantów, będzie pokazywał modę w dziełach malarskich. Znajdą się tu nie tylko portrety historyczne, ale też te współczesne, w których ubiór i jego przedstawienie odgrywają znaczącą rolę. Na pierwszy ogień idzie obraz Otto Dixa, który było mi dane zobaczyć na żywo w paryskim Pompidou. Jakiś czas temu przypomniała mi o nim koleżanka, podsuwając pomysł, abym zajęła się strojem przedstawionej na nim jakże (nie)uroczej damy. No to zapraszam do lektury! 

poniedziałek, 29 lipca 2013

The best of Polona

Odkąd tylko dowiedziałam się, że Biblioteka Narodowa planuje udostępnienie swoich zbiorów w Internecie, z zapałem obserwowałam rozwój projektu. Jednak mając w pamięci zawiłe procedury jakie towarzyszyły każdej mojej wizycie w Narodowej, do Polony podchodziłam dość sceptycznie. Kierując się życiowym instynktem pesymistki, smęciłam, że pewnie będzie nieciekawie, odpłatnie i na pewno nie będzie można nic pobrać. Czekało mnie jednak miłe zaskoczenie – powstało jedyne w swoim rodzaju miejsce w sieci, w którym przeczytamy niemal niedostępne gdzie indziej pozycje, drogocenne rękopisy, obejrzymy niepowtarzalne zdjęcia i pocztówki.  A to wszystko zupełnie za darmo. Nie ważne czy macie ochotę na gotowanie sarmackich potraw z XVII wieku, pragniecie wybrać się w podróż po dziewiętnastowiecznej Warszawie czy chcecie przeczytać wyjątkowe, pierwsze tłumaczenia światowych dzieł – w Cyfrowej Bibliotece Narodowej  dosłownie każdy znajdzie coś, co wciągnie go na długie godziny. W dzisiejszym poście wyselekcjonowałam dla Was najciekawsze obiekty związane z modą i ubiorem. A więc zapraszam do Polony!

środa, 10 lipca 2013

Z Cepelii na wybieg, czyli o folklorze w polskiej modzie

Tego lata motywy etnograficzne w modzie znów święcą tryumfy. Prada serwuje nam inspirację tradycją Dalekiego Wschodu, projektując koturny niczym z teatru kabuki. Z kolei Dolce&Gabbana  z właściwym sobie rozmachem interpretują rodzimy, sycylijski folklor.  Lana Nguyen swoje kreacje ozdabia ręcznie tkanymi, wietnamskimi  wzorami.  Gość specjalny tegorocznego Fashion Week’a – Slava Zaitsev, zwany „czerwonym Diorem” swój bajkowy styl już od lat buduje na kanwie rosyjskiego folkloru. A co z polskimi motywami ludowymi? Dlaczego nasi projektanci tak rzadko do nich nawiązują? Jak nowocześnie i estetycznie zinterpretować polski folklor?
Zofia Stryjeńska "Harnasie" 

czwartek, 27 czerwca 2013

Kamila Gawrońska-Kasperska: moda dla dociekliwych

Jedyny całkowicie estetyczny i godny pochwały aspekt ostatniego finału Top Model? Zdecydowanie kreacje Kamili Gawrońskiej-Kasperskiej, w których wystąpiły modelki. Po niemożliwie kiczowatym pokazie bielizny ubrania projektantki niemal dokonały niemożliwego - na chwilę przywróciły programowi prawdziwą klasę.

Źródło zdjęcia:  oficjalny fanpage Zuzy Kołodziejczyk